Zespół Szkół Ekonomiczno - Administracyjnych
im. St. i Wł. Grabskich

Bartek spoko gość, zawsze da spisać coś.

Mateusza litość nie rusza, prace domowe często wymusza.

Ogólnie to spoko gość, ale czasem mamy go dość.

Mateusza nam przedstawić trzeba -

Tancerz z niego doskonały i wiecznie opowiada śmieszne kawały.

Stasiu nasz kochany bierze na klatę 130 i dwa banany,

Każdy lubi jego twarz, bo uśmiechnięty chodzi cały czas.

Dominika to dziewczyna super miła, bardzo mało się uczyła.

Szymon skacze po chodnik, bo ma w głowie fiku-miku.

Dawid znanym hardcorem, do szkoły jeździ traktorem,

Uczy się pilnie przez całe dnie i książki nawet czyta we śnie.

Jacek ciągle je paluszki, bo myśli, ze to gruszki,

A kiedy go widzę, to uciekam w kukurydzę.

Krystian wszystkim dobrze znany, przez nauczycieli wciąż ścigany,

Leniuch z niego co niemiara i w dodatku zawsze coś odwala.

Radek lubi grać w piłkę, rozśmieszy wszystkich na chwilkę,

Śmieje się jak mysz do sera, czasem przez niego ze śmiechu umieram.

Aśka miła jest i ładna, jak się wkurzy, to szkaradna,

Wtedy nie pchaj jej się w drogę, może celnie strzelić w nogę.

Każdy lubi ją i ceni, chyba nic tu się nie zmieni.

Jedzie Gorkoś motorynką, dzieje mu się coś ze szczęką,

Jedzie prosto wnet do babci, nie założył żadnych kapci.

Ola bossem naszej klasy, my czujemy się przy niej jak asy,

Nikt się przy niej nie nudzi, swą rozmową każdego rozbudzi.

Biegnie Adrian do Biedronki, w drodze mija 4 stonki,

W dali widzi sklep swojej mamy, gdzie dobre są banany.

Bo to taki sprytny malec, który ukradł z półki smalec.

Bartek fajny kolega, tylko cienko śpiewa.

Gdy wchodzi do klasy, czujemy się jak asy.

Mały Kuba wciąż wesoły, nigdy nie lubił chodzić do szkoły.

Kiedy Iza była mała, to się w smoczku zakochała,

Teraz kiedy jest już duża, to w nauce się zadurza.

Mateusz ten chłopak jest wielki, nudzi się na lekcjach i puszcza bąbelki.

Z Julki fajna jest dziewczyna, na w-fie się wygina.

Bo ta laska nie jest zła, bierze telefon i smsa pisze raz dwa.

Miła koleżanka ta nasza Monika, z nikim kontaktu nie unika.

Łukasz tu, Łukasz tam, Łukasz wcąż chodzi sam,

Do szkoły zabioera duże śniadanie i w głowie ma tylko kopanie.

Nasza Renata to super dziewczyna, na geodezji z tyczkami się wygina,

Nigdy nie powie ci nic złego, marzy jej się wycieczka do San Diego.

Łukasz chodzi z nami do szkoły, nazywają go plastuś, bo jest bardzo wesoły.

Gdy na scenie boski Sławek, laski spadają z ławek.

 
 

Przekierowanie na stronę TikTokPrzekierowanie na stronę TikTok