W grudniu 2008 roku wysłałem szanownemu panu Prezydentowi życzenia świąteczne i noworoczne. Nie omieszkałem oczywiście wspomnieć naszej wspaniałej szkole.
W odpowiedzi otrzymałem zdjęcie z autografem Lecha Kaczyńskiego oraz list z Kancelarii Prezydenta RP. Byłem mile zaskoczony, gdyż nie sądziłem, że będzie jakikolwiek odzew. Jak się okazało nawet szara myszka z Koła nie umknęła uwadze Pani sekretarz.