Podróże małe i duże…
W myśl arabskiego przysłowia: ,,ten, kto żyje widzi dużo, ten, kto podróżuje widzi więcej”, wybraliśmy się na trzydniową wycieczkę. Pierwszego dnia wyjazdu fascynowaliśmy się, widzianą z wieży ruin Zamku Chojnik, panoramą Karkonoskiego Parku Narodowego. Z kolei w Wąwozie Kamieńczyk podziwialiśmy 27 metrowy wodospad oraz delektowaliśmy się krajobrazem górskim. Dzień zakończył się wizytą w Kościółku Wang oraz spacerem po Karpaczu, w którym mieliśmy nocleg.
Drugiego, upalnego dnia zwiedzaliśmy Pragę. W tym pięknym, położonym nad Wełtawą, mieście podziwialiśmy m.in. Most Karola, dotykając po drodze płaskorzeźby pod posągiem św. Jana Nepomucena tylko po to, żeby zagwarantować sobie spełnienie życzeń. Warte uwagi okazały się również Ogrody Wallensteina i przechadzające się po nich barwne pawie. Mimo bardzo słonecznej pogody i późnego powrotu do pensjonatu, szybko zregenerowaliśmy siły i potańczyliśmy na dyskotece.
Naszą wycieczkę zakończyła wizyta w Skalnym Mieście w Adrspach, gdzie spacerowaliśmy wśród skalnych labiryntów i płynęliśmy łódkami. „Wszystko, co dobre szybko się kończy’’, pozostało tylko dopisać: żałujcie, że nie było Was tam z nami!
Lidia Tomczyk
